Szanty – Barmanka z Sopotu – Trzy Majtki Szanty – Barmanka z Sopotu – Trzy Majtki – tekst Znałem raz barmankę, co Zawładnęła duszą mą Piękna była niczym kwiat I niewinna tak Kiedy nalewała rum, to przy barze stawał tłum Ja też chciałbym wina łyk, by nalała mi 2x Ref. Musze znów na morze w długi płynąć rejs Znowu Twoje oczy będą tylko snem Choć nie jesteś moja tęsknić będę, bo Zawsze będziesz w sercu moim droga Moniko Zawsze chętnie wracam tu Do barmanki z Sopotu Kufel zimny poda mi, jasne piwo w nim Czasem smutną minę ma, Częściej jednak uśmiech da I pogadać jeśli chcesz zawsze możesz też 4 Ref. Musze znów na morze w długi płynąć rejs Znowu Twoje oczy będą tylko snem Choć nie jesteś moja tęsknić będę, bo Zawsze będziesz w sercu moim droga Moniko