Szanty – Ucieczka z Nassau – Mietek Folk Szanty – Ucieczka z Nassau – Mietek Folk – tekst Schwytano nas w pułapkę, kazano złożyć broń Kapitan – stary dziwak Vane – unosi w górę dłoń Na sygnał beczkę prochu wtaczają już pod maszt Strzeliła iskra, gęsty dym otulił statek nasz Refren: Brander, brander – ognisty okręt nasz Płomienie liżą żagle, zapłonął stary maszt Brander, brander – szaleje ogień zły Czerwone niebo płonie już i pokład pełen krwi „To brander!” – ktoś zawołał – „Ciąć liny, póki czas Nim plując ogniem stary slup usmaży wszystkich nas!” Ruszyły się okręty – „Za późno!” – słychać krzyk Czerwony okręt wpłynął już i pierwszy płonie bryg Refren: Brander, brander – ognisty okręt nasz Płomienie liżą żagle, zapłonął stary maszt Brander, brander – szaleje ogień zły Czerwone niebo płonie już i pokład pełen krwi Spalone wraki statków ostatnią drogą szły Zniknęły groźne działa pod płaszczem siwej mgły Zwycięstwo nagrodzono – ze śmierci sobie drwij „Niech żyje stary brander!” – okrętu zdrowie pij 2x Refren: Brander, brander – ognisty okręt nasz Płomienie liżą żagle, zapłonął stary maszt Brander, brander – szaleje ogień zły Czerwone niebo płonie już i pokład pełen krwi