Szanty – Zęza Szanty – Zęza – tekst 2x: Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę, Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Kolejna fala zalała pokład Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk Starego koja także zamokła, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę, Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! No cukier na słono, herbata gnije Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk No pompuj na Boga, może przeżyjesz! Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę, Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! I jeszcze raz! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę, Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Pompuj, pompuj, pompuj, pompuj Pompuj pompuj, wytężaj siły! Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk. Musisz człowieku wyszarpać żyły! Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę, Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Kiedyś ocean ucichnie wreszcie Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk Lecz teraz trzeba sprężyć się jeszcze, Bo leje tonami, więc dalej do pomp! Pompuj popompuj! Hej! Ramię w ramię! Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk Gdy razem walczymy – nic nam się nie stanie! Choć leje tonami wystarczy nam pomp! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę! Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Choć leje tonami wystarczy nam pomp! Ostatni raz! Pompuj, pompuj, wypompuj zęzę! Choć pompa przy pompie, brakuje już rąk: tajfun, tsunami, musimy się sprężyć, Choć leje tonami wystarczy nam pomp!